Description

▂▃▄▅▆▇⚡️▉⚡️▉⚡️█⚡️█ PLEASE READ BELOW █⚡️█⚡️▉⚡️▉⚡️▇▆▅▄▃▂


Hi beautiful people 😘 My name is Radek and I am a Game Developer. I am working at ❄️IceTorch Interactive🔥. Our team is 5 crazy slavs, and we are about to publish our very first game on Steam! 🤯 The problem is - Steam is big, and we are tiny and unknown... 😢

So our beautiful game has LITTLE to NO visibility. And this hurts more than even the harshest criticism. 😞 That's why I come to you, with heart full of hopes. Please, if you have spare 10 seconds - help me reach wider audience 📢


All it takes - is 5 clicks


༻❀༺💕༻❀༺💖{ THE FIVE CLICKS OF LOOOOOOVEEE }💖༻❀༺💕༻❀༺

Click 1 ✅ Please visit our game's storepage ❄️LINK🔥. 👌

Click 2 ✅ If you find our game interesting - please hit that "Add to Wishlist" button. 👈

Click 3 ✅ If you want to put a smile on my face - also press that magical "Follow" button. 👈

Click 4 ✅ On the right side, below game's logo and short description, there are TAGs and a shinny ➕ button. Click it plox 👆

Click 5 ✅ Please UpVote the TAGs that fit our game the best. I would suggest at least the TAGs Simulation, Offroad, Realistic, Racing and Driving.💪


And that's all! ❤️ And thank you most kindly! Feel free to comment below - so I can thank you personally =)

If our game would reach wider audience - I would love to share many Steam Keys here on SteamGifts <3

Thank you!

6 years ago
Permalink

Comment has been collapsed.

My pleasure buddy :D GL!!!

6 years ago
Permalink

Comment has been collapsed.

Dzięki za wstawki. Jak nie wygram, to zapewne zakupie Waszą grę. Fajnie będzie pograć w taką pozycje po naszemu :P Mam tylko nadzieje że osiągi działają poprawnie i nie zaskoczycie mnie w styczni/lutym grą w bndlu :)

6 years ago
Permalink

Comment has been collapsed.

O czeeeeść! :D Bardzo mi miło! O jestem stanowczym wrogiem bundli. I w sumie - Steam teraz też. Znam autentyczne przypadki gdzie Steam odebrał grze Trading Cardy jak ta poszła w bundle. Więc nie - ja nie chce by nasza gra poszła 'do kolekcji' i stała się tylko +1 do liczby. O nie - chce by była grana. By dawała radość. Wkładamy w nią całe dusze, całe nasze serca.

6 years ago
Permalink

Comment has been collapsed.

Mamy dość odmienny punkt widzenia. Ja bardzo lubię steam, choć widzę jak wiele rzeczy jest kiepska. Rozumiem że dla Was twórców/wydawców steam to zło konieczne, ale dla mnie to wygoda. Nie wyobrażam sobie jak inaczej miałbym zarządzać kolekcją ponad 12k gier :P W latach 90-tych było mało gier i człowiek dawał radę to opanować, a dziś gdy zbliżam się bardziej do 40 i wygoda stała się ważną częścią mojej egzystencji steam to błogosławieństwo. Pomijając zalew gierek z tymi samymi, lub kradzionymi assetami wychodzi wiele perełek. Dla mnie jako człowieka lubiącego gry wielką stratą było by nie dostać w łapki sporej części z nich. W sumie zerkam na różne strony poświęcone grą, a o Waszych projektach dowiedziałem się z "gier podobnych do tych w które gram" i z "kolejki odkryć" i tylko dzięki steam nabyłem The Chronicles of Nyanya i Exorder :) Co do bundli to podoba mi się ich idea, ale jak zawsze we wspaniałych ideach ludzie to zniszczyli. Z czegoś co miało być charytatywne i pokazywać też pozytywną twarz graczy zrobiono cały rynek szkodzący wszystkim od twórców, po klientów :((

6 years ago
Permalink

Comment has been collapsed.

O ja pamiętam te lata Ferruk. Sam mam dwójkę dzieci i trzydziestkę na karku :D
Ogólnie, może wyraziłem się źle - ja kocham Steama jako idea. W jednym miejscu mieć gry, ich fora, kluczyki, osiągnięcia, karty, subskrypcje, znajomych, własne grupy, recenzje... to jest boskie! <3 I takie było też dla twórców gier. Do czasu jak zamknęli Greenlighta a odpalili Steam Directa - i teraz wystarczy $ 100 i wrzucasz dowolną grę. Bez względu na to co ona sobą reprezentuje... Pozwól mi to opisać na znanym mi przykładzie pewnego deva:

Pracował nad grą dobre 2 lata. Zaczął gdy jeszcze istniał Greenlight. Pracował sam. Zrobił do swojej gry wszystko. Muzykę, audio, okodował to, zrobił grafikę, animacje... i Wydał. Przez miesiąc od premiery - jego grę kupiło słownie 27 osób. z 400 którzy jakimś cudem trafili do niego na kartę gry na Steamie. Poczekał jeszcze miech, niecałe dwa i... zdjął ją ze sklepu. Emocjonalna reakcja. Serce mu pękło. Trochę niedojrzałe ale... nie potrafię go winić. Bo to nie chodzi o to że ludziom się gra nie podobała - miał same pozytywne recki. Tylko że Steam - który teraz bazuję głównie na algorytmach i metrykach - nie widzi różnicy między jego grą, robioną przez dwa lata w samotności a jakiś asset flipem czy nabijaczem Achievementów który ląduje w bundlach jeszcze przed premierą...

Dlatego tu jestem. W napływie niekontrolowanego shitu - mój/nasz Ultra Off-Road - nie istnieje. Studio znikąd, z grą znikąd, robioną przez 6 świrów znad Wisły. Nie ma nas. A kiedyś - byśmy byli. Ja sam wydaje gry na Steamie od ponad 4 lat - i ja mam dostęp do tych wszystkich analityk i danych. Ten ruch który dostaje gra na steamie teraz (od steama) to jest (lekką ręką licząc) jakaś 1/20 tego co by dostał jeszcze rok-dwa lata temu, o tej samej porze. W skrócie - wszystko ginie w tłumie. No i nie ukrywam - trochę mi przykro, trochę mam żal do Valve. Bo było dobrze. Bo już nie jest. A wszyscy twórcy ostrzegali ich i próbowaliśmy powstrzymać. No ale oni wiedzą lepiej. I teraz zamiast skupić się na robieniu gry - muszę lwią część mojej uwagi poświęcać na przekonywaniu Steama że moja gra to nie jest kolejny crap. :((

Zero bólu zadniej części ciała - serio. Jest mi po prostu przykro. Bo doba ma tylko 24 godziny, dla każdego z nas. Spędzając mniej czasu na marketingu - moglibyśmy go poświęcić na robienie lepszych gier. A jesteśmy między młotem a kowadłem.Robić kiepskie gry o których wiedzą wszyscy - lub wspaniałe, ale o których nie wie nikt. Ja pamiętam te lepsze dla nas czasy i wiem i wiedziałem że prędzej czy później - będę musiał się z nimi pożegnać. Po prostu nie sądziłem że akurat teraz, że tak szybko... :'(

Co do Bundli - moje zdanie jest identyczne z twoim. Miało być - wyszło jak zwykle :/

Kurcze, Ferruk? Dobrze mi się z tobą gada. Obraziłbyś się gdybym cię do do znajomych na steamie zaprosił? :)

6 years ago
Permalink

Comment has been collapsed.

To na początek zadam pytanko, przekręcania mojej ksywki to błąd/zmęczenie, złośliwość, czy może urokliwe droczenie? ^^

Jeżeli chcesz to mnie dodaj, tylko widzisz ja mam specyficzne podejście do tematu znajomych. Ludzie piszą jakieś specjalne wytyczne kto może lub nie być znajomym, ja przyjmuje każdego. Ostatecznie to do niczego nie zobowiązuje. Tak szczerze to jestem tak leniwy ze nie lubię pisać, od tego wymyślono czaty głosowe aby moc wszystko spokojnie obgadać :) No i jeszcze jedno, na moim koncie często siedzi też ojciec - emerytura przed kompem. Więc jak nie odpisuje może on grać :)

Co do samego steama to wszystko się zmienia. A my musimy się w tym odnaleźć. Potrafię zrozumieć decyzję Twojego kumpla, a z 2 strony szkoda że tak postąpił. Może trafiła by się jedna, może kilka osób dla których ta gra okazała by się wartościowo spędzonymi godzinami. Brutalnie ujmując to poza pracą muzyka, kodera, grafika, taksciaża i księgowego trzeba być jeszcze marketingowcem. Dlatego bardzo podziwiam ludzie którzy starają się robić to wszystko sami. Ale wiem też że sama idea jest skazana na przegraną i skończy się tym że co jakiś czas pojawi się taka gra, stanie się hitem, po czym społeczeństwo zacznie się ekscytować kolejnym codem, czy mobą... Moimi oczami tworzenie gier przez małe grupki zapaleńców to forma sztuki. Tworzy się coś wkładając w to masę pracy i kawałek własnego życia, gdzieś podświadomie licząc na sukces, ale wiedząc też że mała na to szansa. Więc musi w tym być oś więcej, chęć dzielenia się własną wizją, spostrzeżeniami i doświadczeniami życiowymi ^^

Przyznam że nie chciałbym być w Twojej skórze. Stać przed takimi decyzjami. Między pasją a życiem... Będę trzymał kciuki za Wasz sukces :)

6 years ago
Permalink

Comment has been collapsed.

Przemęczenie ^^. I mógłbym przysiąc że w Planescape: Torment, gdzieś (może u 'Czuciowców' albo 'Bogowców'?) był NPC imieniem Ferruk. I jakoś mi się tak cie przechszciło. Przepraszam!

Szczerze - a w dupie z wytycznymi. Ludzie to ludzie. Są albo fajni albo nie. Poziom postaci, cyferka pod ilością gier - to naprawdę nie gwarantuje żadnego +100 do charyzmy. Z tobą mi się dobrze gada a Give Away zaraz umknie - to chce pozostać w kontakcie heh.

I dziękuje Furraku =) Ogólnie, tak jak opisałeś - GameDev to w 2018+ życie na krawędzi. Tylko za młodu nam łby napchali ideałami a robota w korpo niemal zabiła wszystkie zakończenia nerwowe i pewnego dnia człowiek się obudził i wyrzekł słynne 'Pierdole - nie robię'.

Życie ludzkie jest krótkie i ulotne. Chce(my) pozostawić coś po sobie. Coś, co będzie nadal żyć po naszej śmierci, gdy nas już obgryzą robale. Coś dla naszych dzieci. Nie wiem, jakiś odcisk na tej pięknej niebiesko-zielonej planecie. Nie dla kasy serio. Kasa byłą w korpo, i to dużo większa. Tam wszyscy oraliśmy by mieć za co żyć - teraz oramy by mieć -po co-.

Czytamy poezję, bo należymy do gatunku ludzkiego. A gatunek ludzki przepełniony jest namiętnościami.
Oczywiście, medyczne prawa, bankowość, to dziedziny niezbędne, by utrzymać nas przy życiu.
Ale poezja, romans, miłość, piękno? TO wartości, dla których żyjemy.
~Stowarzyszenie umarłych poetów

6 years ago
Permalink

Comment has been collapsed.

Każdy znajduje swoją ucieczkę w czymś, ja gram w rpg takie staromodne na papierze i na kompie. Rzeczywistość jest jakaś taka szara i nieciekawa. A w grach są historie, czasem wzruszające, czasem śmieszne, a czasem głupie. Ale jednak są one niezwykłe. Inaczej ich nie doświadczę. Za młodu jeździłem na koncerty, łaziłem po pubach, starałem się zwiedzać muzea itp ale teraz po latach wydaje się to nie tak interesujące jak kolejna sesja z przyjacielem, lub kolejna odsłona gry na którą się czeka. Mając około 20 lat wiedziałem że decyduje między byciem bogatym a szczęśliwym i świadomie wybrałem biedę i szczęście ^^ Jak nie jestem w pracy gram po 10-12h na dobę i to najwspanialsza rozrywka dla mnie. Może jak bym miał dzieci patrzyłbym inaczej, na moje szczęście nie muszę podejmować tego dylematu. Ludzie się zachwycają książkami, starymi filmami, a dla mnie liczą się tylko gry, choć sporo w życiu przeczytałem. To co Wy dajecie, ta wizja i to coś nowego dla mnie jest najbardziej urocza i wyjątkowa :)

PT to temat rzeka. Mam jeszcze oryginalne wydanie na 4 CD :P Jedna z tych gier co zmieniła moje życie i wprasowała w fotel. Głębia i wieloznaczność dla mojego młodego umysłu była wprost oszałamiająca i teraz po latach gdy zagrałem w EE nadal widzę świat w którym odnajduje nowe wspaniałe rzeczy... Będę musiał kiedyś poszukać tego NPC :P

6 years ago
Permalink

Comment has been collapsed.

A potem przychodzi ci jakiś kaban i mówi że 'gry to nie sztuka', co nie? :) Bardzo jestem ciekawy rozumowania tych osób. Obraz to sztuka, muzyka to sztuka, opowieść/tekst/literatura to sztuka, film to sztuka... Ale gry komputerowe (które są są sumą składających się właśnie z wcześniej wymienionych) - nie nie. Już nie. XD

Ja PT kocham nad życie. Nie wiem ile razy go przeszedłem. Miałem nadzieje że Numanera będzie jego reinkarnacją ale... nie wiem, nie czuje tego czegoś :/ I ja się czytać nie boje, za młodu oczy przepaliłem na tekstówkach i książkach - ale w.g. mnie w Numanerze tego tekstu jest za dużo. Opisują rzeczy które spokojnie mogli by zwyczajnie przedstawić.

Jak lubisz gry z 'duszą' to polecam nowego Gris'a, Little Nightmares no i kurde jeszcze nie wydane ale boskie 'The Last Night'. Wszystkie te trzy obudziły/budzą we mnie szczeniaka sprzed lat.

6 years ago
Permalink

Comment has been collapsed.

Mnie chyba najbardziej śmieszą ci co ciągle powtarzają że gry są zabawą dla dzieci i dorosły który gra to na pewno jakiś zboczeniec, czy inny taki pedofil... Czasem też ze względu na kolekcje którą posiadam zaprasza mnie ktoś (raz na parę miesięcy) i wyzywa od kretynów wydających cudze pieniądze na gry, lub złodziei, bo nikt w naszym kraju nie może mieć uczciwie tyle :P

Ja chyba jednak wolę BG niż PT. Odkrycie tej gry było przełomem w moim życiu. No i dziś nadal jest banda frików którzy pracują nad modami do niej. Połączono BG1+BG2+IWD1+IWD2 i dodano mase modów tworząc grę na 300h+. Dla mnie to mega coś :) Pasje i sztuka jednocześnie ^^

Co do gierek to z Grisem poczekam na obniżkę, Little Nightmares nie wiem czy powinienem kupić dlc, a The Last Night nie kojarzę, chyba że mowa o tej gierce z E3 z zeszłego roku, to tedy przyznam że na nią czekam z niecierpliwością :) A co do Numanery to przyznam że jakoś nie mogłem się przemóc, gra wydaje się dobra, kupiłem preorder. Ale jakoś tak nie mogę się wczuć...

6 years ago
Permalink

Comment has been collapsed.

Deleted

This comment was deleted 6 years ago.

6 years ago
Permalink

Comment has been collapsed.

You do not have permission to comment on giveaways.